Temporada 3 capitulo 30

Głównym tematem odcinka był oczwiście ślub Germana i Priscilli.Stanęli w końcu na ślubnym kobiercu,mimo licznych przeszkód(postawa Ludmiły,wpadnięcie przed "ołtarz" Jade usiłującej nie dopuścić do ślubu,uczucia Angie.

Violetta i Ludmiła jako druchny wykonały Si es por Amor.

German i Priscilla oczywiście złożyli sobie przysięgi,ogólnie ceremonia przebiegała w klimacie ciepła i miłości.

O ile większość serialowych par była uszczęśliwiona(Diecesca,Naxi,Broduey i Cami) o tyle znalazły się osoby,które naprawdę cierpiały.

Po Angie widać było,że nie może znieść całej sytuacji.To wszystko było wobec niej niesprawiedliwe.

Violetta(na zdj.podczas wykonywania Mi Mejor Momento ) przeżywała trudne chwile z Leonem.Przyśnił jej się...ich ślub.

Wszystko było piękne,ale...

Okazało się snem.Violetta i Leon mocno oddalili się od siebie.Szczerze mówiąc to Leon bardziej oddalił się od Violetty.Ona kocha go całym sercem i boli ją chłód między nimi.Leon przyszedł dla niej na ślub jej ojca,ale między nimi nie było tego ciepła co kiedyś.Kiedy Vilu śpiewała MMM przez jego twarz przebiegło wiele uczuć.

Cierpi też Jade.Ona wciąż kocha Germana,ma na jego punkcie nie zdrową obsesję,ale wynika ona ze szczerej miłości do niego.Jade nie grzeszy inteligencją,ale już prawie 3 razy wyszła za Germana i nigdy nie doszło to do skutku.W zapowiedzi widać było,że rozmawia z Angie.Czy utrata ich ukochanego zbliży kobiety do siebie?

Ludmiła.Niedość,że między nią a Fede kiepsko się dzieje to jeszcze jest zmuszona to lubienia i bycia siostrą dziewczyny,której nie znosi.W dodatku nikt jej nie rozumie i wszyscy twierdzą,że jest samolubem.Ludmiła ma wiele wad,ale...na jej miejscu czułabym się zdradzona i zła.Nie każdy musi lubić każdego.Jeśli Lu nie trawi Vilu to co z tego?Niech jej nie obraża,ale na Boga,czemu mają być odrazu BFF?

Odcinek możecie obejrzeć tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=HmA5vZ40Wqg&feature=youtube_gdata_player